wtorek, 11 grudnia 2012

Krótka przerwa w trasie...

Dawno nie pisałam i troszkę zaniedbałam moją stronkę :( Niestety będzie jeszcze gorzej, gdyż udaje się w kolejne wojaże... Szkoda, że nie będą one dla przyjemności, a bardziej z powodu konieczność... Cóż po prostu Life is Brutal;)  Wracam dopiero w marcu i pewnie w tedy pojawią się moje kolejne wpisy... Niestety lub też stety będę mieć przymusową przerwę od netu ;)) Najgorzej będzie przetrwać święta i sylwestra na obczyźnie... Jednak nie mam wyjścia i będę musiała dać radę i jakoś przetrwać;) Będę Tęsknić za moja wspaniała Polandią i moimi wspaniałymi przyjaciółmi i znajomymi;) Może oni też zatęsknią - kto wie, kto wie? A pewnie teraz się troszkę cieszą, że w końcu od tej "wariatki" czyli mnie, odpoczną:) Buziaki:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz